Czy powiat zamierza zrobić porządny remont drogi pomiędzy Leśnicą a Zdzieszowicami? - pyta Czytelnik. - Na tej drodze są same dziury i próżno szukać asfaltu! Droga stwarza poważne zagrożenie, bo omijając liczne dziury, można spowodować wypadek! Łatanie dziur nie zdaje egzaminu, bo co chwilę powstają nowe i większe.
4.3K views, 3 likes, 0 loves, 6 comments, 4 shares, Facebook Watch Videos from KoszalinInfo.pl: KoszalinInfo TV: W czwartek, 21-go stycznia na Koszalińskich ulicach rozpoczęto prace w celu poprawy
Łatanie poszczególnych dziur nie pomaga, bo zaraz pojawiają się nowe. Przekop jeszcze bardziej pogorszył sytuację – wypowiada się dla Money.pl pani Monika, która oferuje noclegi w
Łatanie dziur na łódzkich drogach w 2015 roku. W Łodzi rozpoczęła się akcja łatania dziur w jezdniach. ZDiT wykorzysta do tego celu 100 ton masy bitumicznej. W ubiegłym roku do Zarządu Dróg i Transportu
Jak widać na nagraniu, 77-letni Rod Stewart zamienił na chwilę swój mikrofon na łopatę i kamizelkę odblaskową i zwerbował swoich kolegów do naprawy uszkodzonej drogi na własny koszt. - Pracuję, żeby żyć. Wypełnianie dziur jest dobre dla duszy! - dowcipkował przy tym znany muzyk, ubrany na tę okazję w zwykły dres Adidasa i
kata kata semoga dilancarkan sampai hari h. 29 września 2019, 8:05 Autor: Patryk Więsek / Źródło: Crackstix Po nagrzaniu do odpowiedniej temperatury, rozszerzy się wypełniając szczelinę. Policjant zamiast pouczać, dołączyli do muzykowania 30 lipca 2022, 9:43 Autor: MKM / Źródło: Nettpatruljen Vest Jak słychać na nagraniu, bardzo ucieszyło to zebraną publiczność. Młodzi Ukraińcy sprzątają zniszczone budynki przy muzyce elektronicznej 29 lipca 2022, 16:05 Autor: MKM / Źródło: Repair Together Organizują imprezy techno, podczas których pomagają w wioskach zrujnowanych przez wojnę. W Arabii Saudyjskiej ma powstać budynek o długości 120 kilometrów 29 lipca 2022, 10:43 Autor: MKM / Źródło: NEOM W kompleksie mogłoby zamieszkać nawet dziewięć milionów osób. Tak krąży słońce w "nocy" podczas dnia polarnego 29 lipca 2022, 6:46 Autor: MW / Źródło: PolarTREC Timelapse obejmuje czas od godz. 20:30 do 7:40 następnego dnia. Pies doprowadził ratowników do rannego właściciela 28 lipca 2022, 16:42 Autor: MW / Źródło: Forest Service- Tahoe National Forest, Nevada County Sheriff's Search & Rescue Mężczyzna spadł z ok. 20 metrów, łamiąc biodro i kilka żeber. Wypadki i niebezpieczne sytuacje na drogach z udziałem pieszych 28 lipca 2022, 6:27 Autor: mmis / Źródło: Uwaga! Tramwaj!, MPK, Tramwaje Warszawskie, Stoją Stargard, Policja Ku przestrodze. Ogromny królik rozdaje buziaki 27 lipca 2022, 19:30 Autor: MKM / Źródło: flemishgiant_snoopy Snoopy kocha banany, masło orzechowe i przytulanie 67-latek zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z tirem 27 lipca 2022, 15:03 Autor: MW / Źródło: policja lubelska Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. 8-latek przejedzie całą Wielką Brytanię, by zebrać pieniądze na leczenie jeży 27 lipca 2022, 13:23 Autor: MW / Źródło: fb/ Harry vs. Lands End to John O' Groats Harry wraz z tatą, Nickiem, planują przejechać ok. 1770 kilometrów w 34 dni. Miałeś ciężki dzień? To wideo na pewno poprawi ci humor 27 lipca 2022, 8:10 Autor: PW / Źródło: Oregon Zoo Zapraszamy na 45 sekund z małym pancernikiem.
opublikowano: 07-03-2010, 17:49 Dla usunięcia szkód po surowej zimie władze samorządowe w hrabstwie North Yorkshire ku niezadowoleniu mieszkańców jako pierwsze w Wielkiej Brytanii wprowadziły podatek na łatanie dziur w jezdni - informuje tygodnik "Sunday Times". Podatek zostanie doliczony do rocznego podatku lokalnego, którego wysokość ustalana jest w zależności od rynkowej wartości domu podatnika. Średnio będzie to 4,5 funta. Liczba dziur w jezdni w ostatnich dwóch latach przyrosła w całym kraju o 60 proc. Stowarzyszenie lokalnych władz samorządowych zwróciło się do rządu o dofinansowanie na sumę 100 mln funtów dla pokrycia rosnących i nieprzewidzianych kosztów napraw. Usunięcie statystycznej dziury w jezdni kosztuje władze lokalne ok. 70 funtów, ale rzeczywiste koszta są wyższe, ponieważ kierowcy występują z rozszczeniami o zwrot wydatku wymiany opon. Po ostatniej zimie pojawiło się w W. Brytanii ok. 1,6 mln dziur w jezdniach, ponieważ mróz następował w krótkim czasie po odwilży. Woda wpływająca w nierówności na jezdni w czasie odwilży, rozszerzała się przy spadku temperatury, niszcząc nawierzchnię. Spustoszenia są szczególnie widoczne w Yorkshire, gdzie na jednej z dróg w Hull na odcinku ok. 140 metrów doliczono się 319 dziur w jezdni. Aby przejechać tą drogą, kierowcy zwalniają do żółwiego tempa, a i tak jest usłana zderzakami i kołpakami, które odpadły na wybojach. W okolicach Aberdeen jedną z wyboistych dróg przezwano "Wielkiem Kanionem". Dopomagająca kierowcom w tarapatach organizacja AA ocenia, że liczba roszczeń ubezpieczeniowych w związku z uszkodzeniem samochodu na wybojach w ostatnich dwóch latach wzrosła czterokrotnie. Tylko w lutym tego roku było to 2,4 tys. wniosków. Firma ubezpieczeniowa Warranty Direct ocenia, że dziury w jezdni powodują szkody w podwoziu i osi pojazdów sięgające 1 mln funtów dziennie. Na 56 regionów najwięcej pojazdów wskutek złej nawierzchni dróg zostało uszkodzonych w Ayrshire (Szkocja), a najmniej w Oxfordshire. © ℗ Podpis: PAP
Zdjęcia z Poznania hitem internetu. Tak załatano dziury w drodze gruntowej Data utworzenia: 26 marca 2021, 9:33. Mieszkańcy osiedla Podolany w Poznaniu byli w szoku, gdy kilka dni temu zobaczyli sposób tamtejszego ZDM na załatanie dziur w drodze gruntowej. Te zostały bowiem... zalane asfaltem. Zdjęcie nietypowej techniki poznańskich drogowców błyskawicznie stało się hitem internetu. "To jest tymczasowe układanie masy na zimno, aby zapewnić przejezdność tymczasową mieszkańcom" - tłumaczy ZDM Poznań. Zdjęcia drogi z Poznania stały się hitem internetu. Foto: Bartosz Jankowski / W środę na stronie Osiedle Podolany w Poznaniu na Facebooku pojawiły się zdjęcia jednej z tamtejszej dróg, załatanej przez drogowców z Zarządu Dróg Miejskich. Na fotografiach widać drogę gruntową, w której spore ubytki wypełnione zostały... asfaltem. - Otrzymaliśmy pytanie od mieszkanki ul. Wicherkiewicz, czy łatanie dziur w drodze gruntowej za pomocą asfaltu jest jakąś nową techniką w Miasto Poznań? Informujemy, iż Rada Osiedla Podolany otrzymała odpowiedź od Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu, że "to jest tymczasowe układanie masy na zimno aby zapewnić przejezdność tymczasową mieszkańcom". Efekty oceńcie sami... - napisano w mediach społecznościowych, dołączając zdjęcia, które błyskawicznie stały się hitem sieci. - To jest bez sensu robota. Trzeba zrobić konkretnie, żeby było porządnie, jak się należy, a nie łatać po dziadowsku. Jak się robi wszystko na widzimisię, to nic nie wychodzi jak powinno. To nie jest do śmiechu, tylko do płaczu - mówi w rozmowie z Faktem Jan Gola, który przy wspomnianej ulicy mieszka od kilkudziesięciu lat. "Prace doraźne, mające na celu ułatwienie przemieszczania się" Zobacz także Agata Kaniewska, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu, tłumaczy w rozmowie z Faktem, że ulica Wicherkiewicz jest w części gruntowa, a w części utwardzona pofrezem. - Odcinek gruntowy był wczoraj równany. Dziś Zakład Robót Drogowych prowadził prace na drugim odcinku – tym utwardzonym materiałem pofrezowym. Ubytki w nawierzchni były tam łatane masą asfaltową. Zastosowanie punktowo pofrezu lub tłucznia byłoby nieskuteczne, nie można właściwie zagęścić takiego materiału na tak utwardzonej drodze. Niezagęszczony materiał zostałby wyrzucony z ubytków przez koła przejeżdżających samochodów - mówi nam Kaniewska. I dodaje, że ponowne rozłożenie pofrezu na całym odcinku ulicy spowodowałoby "podniesienie niwelety jezdni w stosunku do istniejących zjazdów i zalewanie posesji przy opadach deszczu, bo droga ta nie ma odwodnienia". - Prowadzone prace są pracami doraźnymi, utrzymaniowymi mają ułatwić mieszkańcom poruszanie się. Przebudowa ul. Wicherkiewicz wymaga najpierw budowy kanalizacji deszczowej - mówi rzeczniczka ZDM Poznań. "Wyszło komicznie, a teraz próbują się bronić" Artur Kosonowski, radny i członek zarządu Rady Osiedla Podolany, nie jest przekonany tłumaczeniami ZDM. - Ten temat wraca co roku od wielu lat. Ta droga była asfaltowa w latach 90. Kiedy kładziono kanalizę, drogę rozebrano i nie przywrócono. Obecnie nie wiadomo, co jest pod spodem, bo ten odcinek, gdzie teraz było łatane, leży między drogą gruntową a asfaltową. Zamiast wyczyścić tę drogę, odmulić ją i wypełnić porządnie ubytki, to zrobili jak zrobili i wyszło komicznie, a teraz próbują się wybronić. Dlatego mieszkańcy są zbulwersowani - mówi Faktowi Artur Kosonowski. KN, WBH /7 Bartosz Jankowski / Tak drogowcy załatali drogę gruntową na Podolanach. /7 Bartosz Jankowski / Drogę załatano asfaltem. /7 Bartosz Jankowski / Trzeba przyznać, że wygląda to komicznie. /7 Bartosz Jankowski / Pan Jan jest oburzony jakością robót. /7 Bartosz Jankowski / Droga kiedyś była asfaltowa. /7 Bartosz Jankowski / Artur Kosonowski, radny Rady Osiedla Podolany, nie jest przekonany tłumaczeniem ZDM. /7 Bartosz Jankowski / Według ZDM to rozwiązane doraźne. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Niecodzienny sposób na łatanie dziur w Poznaniu. Jedna z mieszkanek ul. Marii Wicherkiewicz zwróciła uwagę, że dziury w drodze gruntowej zostały załatane asfaltem. Zapytała Radę Osiedla Podolany, czy to jest jakaś nowa technika, którą stosuje miasto. Radni otrzymali informację z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu, że "jest to tymczasowe układanie masy na zimno, aby zapewnić przejezdność tymczasową mieszkańcom. I to można podawać publicznie". Zobacz efekt prac. Przejdź dalej --->Grzegorz DembińskiNiecodzienny sposób na łatanie dziur w Poznaniu. Jedna z mieszkanek ul. Marii Wicherkiewicz zwróciła uwagę, że dziury w drodze gruntowej zostały załatane asfaltem. Zapytała Radę Osiedla Podolany, czy to jest jakaś nowa technika, którą stosuje miasto. Radni otrzymali informację z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu, że "jest to tymczasowe układanie masy na zimno, aby zapewnić przejezdność tymczasową mieszkańcom". Zobacz i oceń efekt ZDM Poznań poinformował, że: "ulica Wicherkiewicz jest w części gruntowa, a w części utwardzona pofrezem. Odcinek gruntowy był wczoraj równany. Dziś Zakład Robót Drogowych prowadził prace na drugim odcinku – tym utwardzonym materiałem pofrezowym. Ubytki w nawierzchni były tam łatane masą asfaltową. Zastosowanie punktowo pofrezu lub tłucznia byłoby nieskuteczne, nie można właściwie zagęścić takiego materiału na tak utwardzonej drodze. Niezagęszczony materiał zostałby wyrzucony z ubytków przez koła przejeżdżających samochodów. Ponowne rozłożenie pofrezu na całym odcinku ulicy spowodowałoby podniesienie niwelety jezdni w stosunku do istniejących zjazdów i zalewanie posesji przy opadach deszczu, bo droga ta nie ma odwodnienia. Przebudowa ul. Wicherkiewicz wymaga najpierw budowy kanalizacji deszczowej. Prowadzone prace są pracami doraźnymi, utrzymaniowymi".Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Ulica Składowa od lat jest tylko łatana. W 2022 roku doczeka się solidnego remontu nawierzchni Nie będzie to tylko łatanie wyrw i dziur w drodze, ale kompleksowa inwestycja – ulica Składowa doczeka się w tym roku remontu. Urząd Miasta Siedlce przygotowuje się już do przetargu. Prace mają zostać przeprowadzone na najbardziej zniszczonym odcinku drogi, wiodącym od torów kolejowych do ul. Łukowskiej. Są wstępnie planowane na lato 2022 roku. – To stara nawierzchnia i jeżeli na nią kładziemy łaty, to ona nie wytrzyma długo, zwłaszcza przy tego typu temperaturach. Jak wiemy z fizyki, gdy zima jest mroźna i ta temperatura minusowa się trzyma, to jezdnia nie ulega aż takiej korozji jak teraz, gdy temperatury cały czas skaczą i ciągle jest to przejście przez zero stopni Celsjusza, które jest najbardziej destrukcyjne dla nawierzchni. Prezydent Andrzej Sitnik zauważył, że nie ma sensu wkładać ciągle pieniędzy w łatanie ulicy Składowej, lepiej po prostu odnowić nawierzchnię na całym odcinku od torów do ul. Łukowskiej – mówi Wojciech Cylwik, naczelnik Wydziału Dróg siedleckiego magistratu. W ubiegłym roku o planach przeprowadzenia remontu ul. Składowej, najprawdopodobniej w rejonie jednostki wojskowej, informowali przedstawiciele 18. Dywizji Zmechanizowanej. Nie wiadomo jednak, kiedy te prace miałyby zostać przeprowadzone. Tymczasem stan drogi jest kiepski od lat, a po zimie na pewno będzie wymagała jak najszybszej naprawy. – Na tę chwilę my nie mamy oficjalnych deklaracji. Jednostka i jej dowódcy chcą dobrze, a my to szanujemy i doceniamy, ale dopóki takie deklaracje nie padły na papierze, to nie możemy być ich pewni. Nie chcemy też odkładać tego remontu na jakąś nieokreśloną przyszłość, bo chcielibyśmy, żeby mieszkańcy jednak poruszali się komfortowo – mówi naczelnik. Prace mają zostać wykonane latem, a swoim zakresem mają obejmować tylko wymianę nawierzchni, ponieważ chodniki są jeszcze w dość dobrym stanie i mają już wybudowane ścieżki rowerowe. Na tegoroczny remont w budżecie miasta Siedlce przewidziana została kwota 1 mln 900 tys. zł. Czy będzie ona wystarczająca przy obecnych cenach na rynku materiałów budowlanych, dowiemy się po przetargu. Sonda Czy ulica Składowa w Siedlcach powinna zostać wyremontowana jeszcze wiosną czy w czasie wakacji? Wiosną, jak najszybciej po zimie Latem, najlepiej w wakacje, by utrudnienia były mniej uciążliwe
łatanie dziur w drodze